MTS 2010 – jeden z powodów mojej ciszy online
Jeśli się martwicie, czy jeszcze zamierzam coś napisać to nie ma obaw. Póki co i pomimo letniej pogody nie mam wakacji.
Poza codzienną pracą biurową i współpracą z dotychczasowymi klientami zaangażowałem się w organizację MTS 2010 I dużo czasu spędzam na telefonach i mailach z zagranicznymi prelegentami spoza Microsoft (jak David Chappell) oraz z centrali w Redmond (jak Pete LePage – product manager w grupie Internet Explorera) szlifując detale ich wystąpień.
Niedługo na ten temat dowiecie się dużo więcej z oficjalnych stron konferencji. Zachęcam do rejestracji. Ścieżka deweloperska w tym roku jest ściśle powiązana z różnymi, konkretnymi typami aplikacji:
- konsumenckie - gdzie dominuje integracja z desktopem oraz UX mając na uwadze wszysktie “trzy ekrany” jakie Microsoft określił w swojej wizji aplikacji połączonych z chmurą.
- web – w różnych technologiach i scenariuszach
- w naszej chmurze
(mam nadzieję, że taka nazwa jak Windows Azure nie będzie brzmiała egzotycznie po tej konferencji)
Duży fragment też dotyczyć będzie trzonu naszej oferty dla deweloperów czyli
- .NET Framework 4.0 oraz Visual Studio 2010
(Tutaj za moment też ogłosimy prelegenta z grupy produktowej w Redmond)
Mamy też już solidną listę tematów związanych z pracą w różnych rolach w zespole I procesów, które im pomagają działać efektywnie. Będą tam prezentacje zarówno opisujące pracę w oparciu o VS2010 + TFS, są też “miekkie” czyli o metodykach, najlepszych praktykach stricte z pracy zespołowej, tak naprawdę niezależnie od narzędzi.
To nie jedyny większy temat, w który się zaangażowałem.
Drugi jest powiązany z naszymi, polskimi stronami MSDN. Za moment mam nadzieję, uda się uruchomić dwie sekcje strony, za którego zawartość w rodzimym języku będe odpowiadał osobiście. Są to sekcje: Tworzenie gier (ha!) oraz Aplikacje pod Windows.
Oba zajęcia są dosyć wymagające, aczkolwiek przyznam, że sprawiają mi mega frajdę