PDC Keynote, dzień drugi (cz 2.) Internet Explorer 9

image

Zanim Steve Sinofsky oddał mikrofonu Scottowi Gurthie na ekranie pojawił się Internet Explorer 9. Pierwsze informacje na temat następnej wersji przeglądarki są bardzo pozytywne.

Gdy w Microsofcie ogłoszono, że Steve odpowiedzialny jest nie tylko za Windows 7, ale także za Windows Live Services oraz Internet Explorera uśmiechnąłem się. Steve to człowiek, który zaproponował nam rewolucję w Microsoft Office, którą znamy jako Office 2007. Steve naprostował Windows i pokazał nam Windows 7. To człowiek z historią samych sukcesów i dla mnie jest jednym z najsilniejszych kandydatów w firmie, którzy mogą zastąpić Billa Gatesa w roli “Tego, który trzyma wizję”.

Pierwsze światełka wokół IE9 mogę opisać następująco. Steve z szacunkiem wypowiada się o standardach i podkreślił aspiracje do kompletnego przejścia testu Acid3. Pokazał, że z 20/100 aktualny build IE9 skoczył do 32. Jeszcze nie jest to wynik, natomiast sam sposób wypowiedzi utwierdził, mnie że to jest priorytet. Dodatkowo zespół IE sprawdza przeglądarkę też za pomocą innych testów CSS jak css3.info

Praca nad podgonieniem standardów to jedna rzecz, inne unikalne cechy to druga. Tutaj Steve od razu wykorzystuje te fundamenty platformy, które już są w systemie operacyjnym. Cooltype i Direct 2D (Write) do operacji na tekście, którego rendering jest nie tylko dokładniejszy, ale i szybszy (sprzętowa akceleracja). Sprzętowa akceleracja wykorzystywana będzie szeroko w IE8 powodując znaczącą poprawę wydajności, na przykład przy animacjach styli.

Wydajność idąc dalej to kolejny duży obszar, nad którym zespół IE pracuje. Benchmark aktualnych buildów jak zapewnia Steve pokazuje, że IE nie odbiega juz od innych przeglądarek:

image

(w następnym wpisie już na pewno będzie Scott Gurthie i SL4.. ;>)