[PL] Uwaga...! Jestem "groźny" :)

Znowu luźne nawiązanie do prasówki. Właśnie wyczytałem, że według Europarlamentu jestem groźny. Dokładniej to wg. zacytowanego artykułu blogerzy są groźni jako niezidentifykowane źródło nie tylko informacji, ale i źródło (o zgrozo!) lobbingu.

Ten brak identyfikacji i to co najbardzej boli Eurodeputowanych to fakt, że nie zawsze wiadomo jaka "siła" stoi za bloggerem. Czy to jakaś firma, czy instytucja, grupa interesów czy ktokolwiek, kto pod banderolą anonimowego bloga firmuje swoje opinie.

Przyznam, że mnie to rozbawiło. Eurodeputowani chcieliby aby bloggerzy dobrowolnie identyfikowali się jaką grupę interesów reprezentują.

Cóż, ja w swoim imieniu mogę odpowiedzieć disclaimerem ze strony "about":

This website is provided "AS IS" with no warranties, and confers no rights. The opinions expressed herein are my own personal opinions and do not represent my employer's view in any way.

Czy jak kto woli po polsku: ta strona jest dostarczona jak jest i niczego nie gwarantuje ani nie rości żadnych praw. Opinie tutaj wyrażone są moimi własnymi, osobistymi opiniami i w żadnym stopniu nie reprezentują stanowiska mojego pracodawcy.

To pewnie Eurodeputowanych by nie zadowoliło albo wprawiło w zakłopotanie, zważywszy na powiązany z Microsoft adres WWW.
Przykro mi rozczarować.. na tym bezpośrednie powiązania się kończą. Reszta to już moja osobista sprawa i dobra lub zła wola ;)

Mam tylko nadzieję, że nigdy nikt nie wpadnie na pomysł, aby w tej formie bazgrolenia coś komukolwiek narzucić. Cała idea i potęga blogów rozkwitnęła w końcu właśnie dzięki temu, że jest jak jest i oby nikt tego nie zmieniał. :)

Technorati Tagi: Polish posts,babbling,geeks