[PL] Spory technologiczne ostatnich lat

Z racji urlopu skorzystałem z wolnego czasu i uporządkowałem archiwa wszelakich newsletterów. Ponadrabiałem trochę zaległości i natrafiłem na odnośnik do zlepka artykułów o podobnym jak mój tytule:

https://www.networld.pl/news/129849.html - Najbardziej zażarte spory technologiczne.

Im dalej w tym artykule tym bardziej sieciowo, co mnie średnio interesuje, ale pierwszą grupę sobie przeczytałem i nawet oddałem głos.
Przyznam, że trochę się z samą formą tej ankiety nie zgadzam.

Pierwszy spór opisany w skrócie Open Source kontra komercyjne rozwiązanie. Durniejszego sformuowania dawno nie czytałem. W Anno Domini 2008 chyba oczywiste jest, że Open Source nie neguje komercyjnych zastosowań. Dla mnie sam w sobie jest albo pewnego rodzaju ewolucją freeware czy public domain jako formy dystrybucji dla tych wszystkich, ktorzy dokładają swoje 3 grosze do tego świata na zasadzie woluntariatu, albo model biznesowy, gdzie samo w sobie brzmi bardzo komercyjnie.

Konflikt moim zdaniem jest nie między licencją, otwartymi źródłami, tylko właśnie na poziomie modelu biznesu, rozmów o całościowym koszcie inwestycji w różnych modelach.
Licencje w tym wszystkim po obu (wielu) stronach barykady stworzone są chyba tylko po to, żeby prawnicy mieli pracę, a o dostęp do źródeł cały czas chyba kłócą się tylko pasjonaci, w których jeszcze studencki zapał do idei nie wygasł. Ciekawie wypadły odpowiedzi na ankietę wśród czytelników, w chwili kiedy ją wypełniałem

image

Aż nie wiem jak to zinterpretować, Polacy chcą mieć po pierwsze oprogramowanie za darmo (jakoś wątpie aby statystyczna większość z tych 697 osób open source interpretowało jako wolne a nie darmowe), a jak się nie da to trzeba ukraść (15%), dopiero niecałe 13% jest w stanie się zadeklarować, że oprogramowanie to też taki produkt, za który trzeba czasem ponieść koszty (i tutaj czy to jest Open Source czy nie moim zdaniem różnicy wciąż nie ma).
Ankieta jest tak jednak nieprecyzyjnie skonstruowana, że trudno powiedzieć, czy Polacy wolą dostać goły soft za darmo i płacić za usługi wokół niego, ewentualnie ukraść lub dopiero potem coś kupić. Czy po prostu nie chcą za nic płacić i oszukują się, że Open Source to 100% gwarancji na to. Jakkolwiek to nie interpretować nie wiem czy śmiać się czy płakać z 15% deklaracji do piractwa. 15% to liczba cud malina w porównaniu z oficjalnymi statystykami, wciaż jednak przeraża :)

Anyway, z tego smutnego tematu przeskoczę na następny technologiczny spór:

IPv4 vs. IPv6. Też mi spór. Naturalna konsekwencja nadchodzących czasów. W przeciwieństwie do powyższego czy do wielu innych świętych wojen technologicznych tutaj nie ma co się kłócić tylko cierpliwie czekać i obserwować :) Jak przekonać z IPv4 na IPv6 to dla mnie wyzwanie dla handlowca a nie dwóch bunczucznych studentów MIT mających swoje dobitnie technologiczne zdanie. Z ankiety wynika, że czytelnicy także nie mają wątpliwości:

image

Frekwencja o wiele niższa niż wcześniej, co też sugeruje, że to lipa a nie spór. Cytując Jamesa Bonda z najnowszej odsłony można by wręcz rzec "I don't give a damn".

Kolejne pytanie to Novell versus NT Server. Jak przeczytałem to pytanie to poczułem się trochę jakby mnie ktoś 10 lat cofnął w czasie. IMHO ta sprawa jest wyjaśniona, conajwyżej można by ją przepolaryzować na [Novell Linux/Open source] kontra Microsoft, a to pytanie już było. Wyniki pominę :) dla mnie pokazują tylko niechęć do mojego pracodawcy a nie merytoryczną odpowiedź na niemerytoryczne już w tych czasach pytanie :)

Ostatnie jest słodkie: Mac kontra PC. Teraz to mocno ryzykuję, ale zagłosowałem tak:

 image

Jako konsument oczywiście. Aczkolwiek, jak to już kiedyś wspomniałem, Apple ma słodkie produkty, ale chyba poza iPodem to nie ma takiego co by w miarę zwojował rynek. Więc z kolorowym sentymentem - super, aby wydać pieniądzę to już widzę trudno :> Ciekaw jestem czy dużo z tych 26% procent z takim samym nastawieniem zagłosowało, czy też może w przeciwieństwie do światowego ciastka, nagle Apple w Polsce zdobył 26% desktopa (na świecie ma sentymentalne 6% :D)

PC oczywiście dominuje pewnie poprzez swoja długą historię na rynku i co za tym idzie - największa moc to oprogramowanie. Nawet najbardziej sexy niebieskie fruorescencyjne pudełko się znudzi jak będzie można tylko na nie patrzeć :>

Dalej w sporach coraz więcej sieci, a to nie jest moja mocna domena :) Śmieszy mnie tylko spór Netscape vs. IE. Eh.. panowie z Networld'a w paru punktach naprawde przespali chyba parę Sylwestrów. :]

Anyway, jako że to mój pierwszy wpis w tym roku - wszystkiego najlepszego!

Technorati Tagi: Polish posts,babbling,internet